Nasz adres:

ul. Armii Ludowej 4/54 
00-571 Warszawa
+48226254390

rodzinajazlowiecka@gmail.com

Logo Rodziny Jazłowieckiej autorstwa Marcina Kurowskiego

Sandomierz 2023
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina Jazłowiecka otrzymała zaproszenie od Sandomierskiego Klubu Kawaleryjskiego mającego w składzie Oddział w barwach  14 Pułku Ułanów Jazłowieckich (Członek Zbiorowy Rodziny Jazłowieckiej). Klub organizuje w dniu 15 czerwca br. w Sandomierzu uroczystość w rocznicę wkroczenia Pułku w granice Polski pod Śniatyniem w roku 1919.  W programie Apel Poległych na Rynku St.Miasta, inscenizacja wkroczenia Pułku do Polski, pokazy kawaleryjskie. Współorganizatorami są Burmistrz m. Sandomierza i Chorągiew Rycerska Ziemi Sandomierskiej.
 
 
 

 




Niepokalanki w Szczecinku
Wydrukuj    Prześlij mailem

Drodzy członkowie Rodziny Jazłowieckiej,
informujemy o opuszczeniu Domu Sióstr Niepokalanek w Szczecinku po 77 latach obecności w tym miejscu ze względu na zbyt małą ich liczbę. Dom pozostanie w rękach Kościoła i w połowie roku trafi w ręce Caritasu Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej.  Więcej informacji wraz z komentarzem matki generalnej pod poniższym linkiem: 
 




Powązki
Wydrukuj    Prześlij mailem

Informujemy, że na początku stycznia 2023 p. Krzysztof Goździk - niestrudzony badacz historii naszego Pułku odnalazł na Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie groby Rotmistrza Michała Beliny-Prażmowskiego (czyli dowódcy Pułku w 1920 roku) i podhorążego Józefa Piotrowskiego którzy polegli w 1920 r.

 




Opłatek Rodziny Jazłowieckiej w Szymanowie – 17 grudnia 2022 r.
Wydrukuj    Prześlij mailem

W mroźny, śnieżny poranek, dnia 17 grudnia bieżącego roku, Rodzina Jazłowiecka gościła w Klasztorze Sióstr Niepokalanek w Szymanowie na corocznym wigilijnym opłatku. Po przybyciu zaproszonych gości, Matka Generalna Siostra Leticja, w asyście dowódcy 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich p. pułkownika Daniela Pawlaka, przyjęła meldunki od stojących w szyku na zbiórce przez gmachem Klasztoru, pocztów sztandarowych i grup „Aby tradycji stało się za dość”. Kolejno swoją obecność zameldowali: poczet 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich ze Stargardu, Stowarzyszenie Kawaleryjskie im. 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z Wrocławia, Stowarzyszenie Kawaleryjskie imienia 22 Pułku Ułanów Podkarpackich, Grupa Rekonstrukcyjna 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z Sochaczewa oraz Sandomierski Ośrodek Kawaleryjski. Po meldunku i pozdrowieniu delegacji mundurowych przez Siostrę Leticę „Czołem Ułani!”, kawalerzyści gremialnie odpowiedzieli bojowym okrzykiem: „Czołem Matko Generalna!”.
Po zakończeniu powitania i zbiórki, zebrani udali się do kaplicy klasztornej na uroczystą Mszę Świętą odprawioną przez kapelana Klasztoru Sióstr Niepokalanek. Podniosłe i patriotyczne kazanie nawiązujące do Ewangelii wg. Św. Mateusza, o rodowodzie Jezusa Chrystusa, przypomniało wszystkim jak ważna i dziś jest pamięć o przodkach i historycznych wydarzeniach z życia naszej ojczyzny. Celebrans podkreślił znaczenie więzi pomiędzy Siostrami Niepokalanego Poczęcia, a Ułanami Jazłowieckimi. Nie tylko w wymiarze duchowym poprzez ciągłą  modlitwę i pamięć, ale jak to bywało dawniej także „fizycznym” wsparciem w wyżywieniu i opiece medycznej strudzonych bojem Ułanów. Słowa uznania ksiądz wyraził również w kierunku Batalionu i grup rekonstrukcyjnych, którzy swoją działalnością zakorzeniają pamięć historyczną w świadomości młodego pokolenia Polaków. Msza zakończyła się odśpiewaniem Modlitwy Ułana Jazłowieckiego.
Kolejnym elementem spotkania były - występ artystyczny w auli klasztornej - Jasełka Bożonarodzeniowe, przygotowane przez wychowanki Liceum Sióstr Niepokalanek, które w przerwach od nauki do matury, zdążyły wystawić tradycyjne świąteczne przedstawienie.
Po doznaniach artystycznych miał miejsce następny etap spotkania u Sióstr Niepokalanek, mianowicie zaplanowana wspólna wieczerza wigilijna, przygotowana w obfitości i pełnej krasie smaków, przez grono sióstr. Wspólne przełamanie się opłatkiem, poprzedzone zostało czytaniem Ewangelii wg Św. Mateusza o Narodzeniu Pańskim. Po tym, Siostra Leticja - Matka Generalna Zgromadzenia złożyła wszystkim życzenia Bożonarodzeniowe, wyrażając radość z obecności wszystkich delegacji, po raz pierwszy od czasów pandemii. Do życzeń dołączył się Prezes Rodziny Jazłowieckiej p. Marek Dragan składając zebranym zdrowych, spokojnych Świąt Bożego Narodzenia, w szczególności żołnierzom z Batalionu, którzy dzielnie strzegą od kilku miesięcy granic Rzeczypospolitej a także tym przebywającym, w tym trudnym czasie na zagranicznych misjach poza Ojczyzną i w rozłące od ich rodzin. Pani Marta Mieszkowska, z Koleżeńskiego Zjednoczenia Jazłowieckiego, życzyła z kolei wytrwałości w kultywowaniu tradycji pułkowych.
Ostatnim etapem tego dnia było wspólne spotkanie członków i sympatyków Rodziny Jazłowieckiej w Sali spotkań Klasztoru. Na rozpoczęcie obrad, tradycyjnie wybrzmiał dumny Marsz 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, po którym Prezes Rodziny podziękował wszystkim przybyłym za obecności i obdarowanie zaufaniem go po niedawnych lipcowych wyborach. W uznaniu zasług dla Rodziny i spraw Pułkowych, na podstawie uchwały Walnego Zebrania Członków Rodziny Jazłowieckiej z 10 lipca 2022 r., p. Janowi Gromnickiemu wręczono dyplom Honorowego Prezesa Rodziny Jazłowieckiej. Kolejne wyróżnienie otrzymała również za wolą Walnego Zebrania Rodziny Jazłowieckiej Matka Generalna Siostra Leticja, otrzymując nadany tytuł Honorowego Członka Rodziny Jazłowieckiej. W dalszej części spotkania, Prezes Dragan krótko zreferował dotychczasowe działania Zarządu i zarysował plany działania Rodziny Jazłowieckiej na kolejne miesiące. Podczas spotkania p. Marcin Gromnicki wspomniał o pozytywnych wiadomościach z Jazłowca, gdzie Siostry Niepokalanki z kierującą tam pracą, pomimo trudnych warunków bytowych, goszczą uchodźców wojennych z Charkowa. Pan Andrzej Bury z Sandomierskiego Ośrodka Kawaleryjskiego zdał relację z działalność swojej grupy rekonstrukcyjnej  w ostatnim roku, w którym najważniejszym wydarzeniem było odsłonięcie Pomnika Chwały Kawalerii i Artylerii Konnej w Wolicy Śniatyckiej pod Komarowem. Obecni tam ułani reprezentujący barwy 14 Pułku Ułanów, byli wyróżniającym się pododdziałem konnym, co potwierdził również p. Michał Dardziński ze Stowarzyszenia Kawaleryjskiego z Wrocławia , uczestnik tego wydarzenia. Zaznaczył on, że jako jedyni ruszyli do szarży w składnym szyku poprzedzając ją „Modlitwą ułana”. Po nim w kilku zdaniach opowiedział o działaniach Grypy rekonstrukcji Historycznej 14 PUJ z Sochaczewa Marek Babulewicz- członek Zarządu RJ. W trakcie spotkania głos zabrało kilka osób informując lub wnioskując o podjęcie ciekawych inicjatyw w ramach działań Rodziny, w tym specjalnego oznakowania Grobów Ułanów Jazłowieckich na cmentarzach wojennych. Spotkanie zakończyło się po żołnierskiej odprawie Pana Prezesa, choć kuluarowe rozmowy trwały jeszcze długo…
.
Zdjęcia: "GRH 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z Sochaczewa"




Ułan Jazłowiecki numer 42
Wydrukuj    Prześlij mailem

Szanowni Państwo - na stronie w zakładce "Ułan Jazłowiecki" jest już dostępny nowy 42 numer. Zachęcamy do lektury



Krzysztof Kunachowicz
Wydrukuj    Prześlij mailem

Zarząd Stowarzyszenia Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z głębokim żalem przyjął wiadomość o odejściu do wieczności, w dniu 1 listopada br., śp. Pana Krzysztofa Kunachowicza, członka - założyciela Rodziny 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich i jej wieloletniego Wiceprezesa oraz Członka Honorowego. Jego odejście, stanowi niezwykle bolesną stratę dla nas Wszystkich, zwłaszcza dla Małżonki oraz Najbliższej Rodziny stratę, która jest trudną do przyjęcia wiadomością. Śp. Krzysztof Kunachowicz, syn Dowódcy 14 Pułku UJ w latach 1931 - 1936, aktywny uczestnik działań krajowego środowiska byłych żołnierzy 14 Pułku Ułanów, szczerze i bezgranicznie był zaangażowany w działalność Rodziny Jazłowieckiej od jej założenia. Jego ogromny wkład pracy oraz stała gotowość i niezawodność w niesieniu pomocy organizacyjnej, a także rzeczowe oraz dojrzałe w sądach i wiedzy rady przyczyniły się do powstania i ugruntowania organizacyjnego Rodziny Jazłowieckiej. Przez całe życie był wielce oddany w kontynuowanie dzieła upamiętniania i kontynuowania dziedzictwa 14 Pułku, zwłaszcza w przekazaniu i umacnianiu tradycji lwowskiego Pułku wśród młodzieży harcerskiej, a zwłaszcza żołnierzy, najpierw 1 batalionu czołgów im. 14 PUJ, a następnie 14 batalionu Ułanów Jazłowieckich w Stargardzie. Wraz z odejściem, Pan Krzysztof pozostawił smutek i żal, ale również naszą wdzięczność za pracę i pomoc w dziele, aby tradycja Pułku nie zginęła. Jego pamięć pozostanie żywa w Rodzinie Jazłowieckiej na zawsze. Jego zaangażowanie w pracę na rzecz kultywowania i upamiętniania tradycji kawalerii polskiej wychodziło na szersze forum, gdyż wiązało się także z działalnością na rzecz weteranów i rodzin 20 Pułku Ułanów z Rzeszowa, którego również dowódcą  był Jego Ojciec płk Andrzej Kunachowicz w latach 1936 – 1939 r. - oddziału, z którym Jego Ojciec odbył Kampanię wrześniową 1939 r.
Ze smutkiem informujemy, że uroczystości pogrzebowe rozpoczną się pożegnalną Mszą św., za duszę Pana Krzysztofa Kunachowicza, o godzinie 12.00, w dniu 7 listopada br. (poniedziałek), w Kościele Parafialnym w Jakubowie - pow. Mińsk Mazowiecki, po której nastąpi odprowadzenie do grobu rodzinnego na cmentarz parafialny.
W imieniu Rodziny Jazłowieckiej
Prezes Zarządu Marek Dragan płk rez.





Adam Kempa
Wydrukuj    Prześlij mailem

Zarząd i Członkowie Stowarzyszenia Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, z głębokim żalem i bólem serca przyjęli wiadomość o odejściu na wieczną wartę naszego członka kapitana Adama Kempy, żołnierza oddziałów leśnych 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich Armii Krajowej. Kapitan Kempa wielce zasłużył się dla idei odzyskania przez Polskę niepodległości. Urodził się 15 maja 1929 roku w miejscowości Szklarska Myśleniewska. Dzieciństwo spędził w Czyszkach koło Lwowa. Podczas II wojny światowej działał w szeregach 14. Pułku Ułanów Jazłowieckich AK, pełnił funkcję łącznika. Od 1960 roku był mieszkańcem Trzebnicy. Doświadczenie zdobywał w zawodzie leśnika, tramwajarza, a także elektryka Polskich Kolei Państwowych. W latach 80-tych czynnie działał w NSZZ „Solidarność”. Pełnił również funkcję Prezesa Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Obwód Trzebnica. Za czynny udział i zasługi w dziele odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą, Minister Obrony Narodowej w 2014 roku mianował Adama Kempe na stopień kapitana. Za swoją działalność otrzymał również szereg odznaczeń, m. in. Krzyż Armii Krajowej, Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Krzyż Obrony Lwowa, Medal „Pro Memoria”. Ponadto, wyróżniony został Odznaką Weterana Walk o Niepodległość i Złotą Odznaką Za Zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Był też członkiem Korpusu Weteranów Walk o Niepodległość Rzeczypospolitej Polskiej. Przez całe życie zaangażowany był w szereg przedsięwzięć o charakterze patriotycznym w środowisku kombatanckim. Wielokrotnie wspierał działania Środowiska Lwowskiej Armii Krajowej, zwłaszcza związanego z tradycją 14 Pułku Ułanów Armii Krajowej. Jego postawa zawsze cechowała się pełną życzliwością i serdecznością w kontaktach międzyludzkich oraz gotowością niesienia pomocy innym, zaskarbiając tym sympatię wszystkich weteranów oraz młodzieży - miłośników jeździectwa i kawalerii polskiej. Całe życie prezentował postawę żarliwego patrioty i poświęcenia się zarówno dla Ojczyzny jak i Rodziny.
Niech spoczywa w pokoju, a Pani Jazłowiecka niechaj ma Jego Duszę Swej opiece!




ŚP. Ojciec Ignacy Rejch, Franciszkani
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina Jazłowiecka ze smutkiem przyjęła wiadomość o śmierci Śp. Ojca Ignacego Rejcha, zmarłego w dniu 14 lipca w wieku 99-lat i pochowanego w dniu 20 lipca 2022 r., po Mszy św. w Bazylice NWŁ w Niepokalanowie, gdzie przebywał od paru lat. Poprzednio w niewielkim klasztorze OO. Franciszkanów przy Kościele Parafialnym w Miedniewicach na Mazowszu, skąd w miarę możności przyjeżdżał na nasze spotkania, przewodnicząc nabożeństwom w Sanktuarium MB. Jazłowieckiej w Szymanowie. Nasze spotkania z Ojcem Ignacym rozpoczęły się Jego uczestnictwem przed laty w Święcie Pułkowym w kościele OO. Bernardynów na Sadybie, gdzie przybył jako przedwojenny i w czasie okupacji, mieszkaniec Czerniakowa (ulicy Teresińskiej). Opowiadał nam swoje wspomnienia, które opisał w ciekawej książeczce, gdy jako nastoletni chłopiec obserwował żołnierzy polskich, w tym Ułanów Jazłowieckich, przybyłych po walkach Armii Poznań przez Puszczę Kampinoską, aby bronić Warszawy, śpiących na chodnikach. Opatrywanych przez miejscową ludność, w tym jego rodziców, aby przejąć stanowiska po piechocie obrony terytorialnej. Wkrótce jako ministrant w kościele franciszkański (nabożeństwach odprawianych m.in. przez Ojca M. Kolbego), wstąpił do zgromadzenia franciszkańskiego w 1942 roku, przeżywszy 70 lat w kapłaństwie. Cieszył się zawsze z kontaktów z naszą Rodziną, otrzymywanych wiadomości i egzemplarzy „Ułana Jazłowieckiego”. Był naszym życzliwym i serdecznym Przyjacielem! Pokój Jego Duszy!





Adam Gajda
Wydrukuj    Prześlij mailem

Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o odejściu na Wieczną wartę dniu 22 maja br., Śp. Adama Gajdy, ostatniego Żołnierza Oddziałów Leśnych 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich Armii Krajowej, lwowskiego harcerza, od 1943 roku członka Plutonu „Grunwald” Szarych Szeregów oraz konspiracyjnego „Aster 14”, łącznika m.in. z Oddziałami Leśnymi Armii Krajowej Dzielnicy Południowo - Wschodniej Lwowa, uczestnika Akcji „Burza” we Lwowie w walce z Niemcami o wyzwolenie Miasta Zawsze Wiernego. Aresztowany następnie przez bolszewików wraz z rodziną, po ucieczce i przedostaniu się do Polski, współpracował nadal ze swoimi środowiskami, blisko związany jako przyjaciel a z czasem następca swego dowódcy Władysława Załogowicza, ps. „Felek”. Opiekun sztandaru swojej jednostki Armii Krajowej, członek Kapituły Krzyża II Obrony Lwowa, Prezes Środowiska Obszaru Lwowskiego ŚZŻAK we Wrocławiu, wspierał działalność grupowań i stowarzyszeń związanych z kresowymi środowiskami Armii Krajowej. Jako członek i potomek rodziny Ułanów Jazłowieckich, silnie związany z tradycją 14 Pułku, również z obecnym 14 Batalionem Ułanów Jazłowieckich, jako Ojciec Chrzestny Jego Sztandaru a także z Rodziną 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Gdy siły i zdrowie Mu pozwalały, był uczestnikiem uroczystości i spotkań w siedzibie Batalionu w Stargardzie oraz naszej Rodziny w Klasztorze Sióstr Niepokalanek w Szymanowie, gdzie dekorował Sztandar Batalionu Krzyżem II Obrony Lwowa i Warszawie. Człowiek wielkiej skromności głębokiej wiary i modlitwy, którą obejmował sprawy Polski, środowisk Kresowych i Jazłowieckich, swoich przyjaciół i wszystkich którym modlitwa była i jest potrzebna. A także wielkiej i owocnej pracy przy odbudowie i zachowaniu architektury Wrocławia, jako inżynier budownictwa. Zmarł po ciężkiej chorobie w Szpitalu Wrocławskim, wiadomość o Jego Odejściu wywarła silne wrażenie na nas wszystkich którzy Go znali i darzyli szacunkiem, jakkolwiek Jego postawa i skromność powodowały że nie zawsze był należycie honorowany. Uroczystość pogrzebową rozpocznie Msza św. w Kościele Św. Rodziny przy ul. Monte Cassino we Wrocławiu w dniu 26 maja br. o godzinie 12.30, zaś pogrzeb w grobie rodzinnym na tamtejszym Cmentarzu Parafialnym.
Synowi i Rodzinie Pana Prezesa Adama Gajdy, nasza Rodzina Jazłowiecka składa wyrazy głębokiego współczucia, zapewniając o swojej wdzięcznej pamięci o Tym szlachetnym i skromnym Człowieku, Dzielnym Harcerzu Lwowskim i Żołnierzu!




Wieści z batalionu
Wydrukuj    Prześlij mailem

Z przyjemnością informujemy że były dowódca 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich, następnie 12 Brygady i 12 Dywizji Zmechanizowanych, obecnie 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej im. Króla Jana Sobieskiego, noszącej tradycje 1 Dywizji Pancernej Gen. Maczka, został przez Pana Prezydenta RP mianowany do stopnia generała dywizji. Wspominając okres dowodzenia przez Niego jako jeden z najlepszych w historii współpracy naszej Rodziny z 14 Batalionem, nasza Rodzina składa Panu Generałowi serdeczne gratulacje wraz z życzeniami, sukcesów w dowodzeniu tą wspaniałą Jednostką, ku chwale Wojska Polskiego!
Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich




Ułan Jazłowiecki numer 41
Wydrukuj    Prześlij mailem

Szanowni Państwo - na stronie w zakładce "Ułan Jazłowiecki" jest już dostępny nowy 41 numer. Zachęcamy do zapoznania się z jego treścią.




Śp. Anna Suchocka
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina Jazłowiecka przyjęła z żalem wiadomość o śmierci Śp. Anny Sochockiej, naszego wieloletniego, aktywnego członka, uczestniczki wszystkich ważnych wydarzeń, jako bratanicy artylerzysty konnego, oficera m.in. 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich i in. Po bitwie w 1939 roku pod Kockiem będącego w niewoli sowieckiej, zamordowanego w Katyniu. Pani Anna, z zawodu zootechnik, czynna przez wiele lat jako pracownik naukowy i kierownik gospodarstw doświadczalnych. Aby po przejściu na emeryturę oddać się działalności społecznej, charytatywnej, również w okresie stanu wojennego, w ramach Parafii Najświętszego Zbawiciela. Jako w okresie wojny mieszkanka Warszawy, silnie z nią związana, była również członkiem Klubu Generała Roweckiego IPN. Czynnie udzielała się w pracach Stowarzyszenia Rodzin Katyńskich, także jako uczestniczka wyjazdów do Katynia oraz Rodziny Jazłowieckiej. Uroczystości pogrzebowe poprzedzone Mszą św., rozpoczną się Mszą św. w Kościele p.w. Św. Bonifacego i św. Jana z Dukli na Warszawskiej Sadybie (ul. Bernardyńska 27) w dniu 11 lutego b. o godzinie 13.00, po czym pochowana zostanie w grobie rodzinnym na tamtejszym Cmentarzu Parafialnym. Siostrze Śp. Pani Anny oraz Członkom Jej Rodziny składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Zarząd Rodziny Jazłowieckiej
.




Jadwiga Łamasz-Brzezińska
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina Jazłowiecka poniosła kolejną wielką stratę, bowiem dnia 20 grudnia tego roku, na Wieczną Wartę odeszła Śp. Pani porucznik Jawiga Łamasz- Brzezińska, sanitariuszka, łączniczka i członek sztabu dowódcy Oddziałów Leśnych 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich lwowskiej Armii Krajowej, ich żołnierz wraz z Ojcem i członkami rodziny, uczestniczka walk o wyzwolenie Lwowa a następnie o jego polskość. Niezłomny patriotyzm i wierność Ojczyźnie, przypłaciła wyrokiem sześciu lat łagrów sowieckich, których większość odbyła nie tracąc ducha i podtrzymując współwięźniarki w wierze i nadziei. Po uwolnieniu i ekspatriacji z rodzinnych Czyszek pod Lwowem, zamieszkała wraz z mężem i rodziną we Wrocławiu, czynnie uczestnicząc w działaniach Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, Klubu Żółtego Proporczyka - Koła Pułkowego 14 Pułku UJ a następnie Rodziny Jazłowieckiej. Od wielu lat walcząca ze zdrowiem, osłabionym w okresie uwięzienia, zawsze pełną optymizmu, głęboko wierząca, związana z tradycją grodu „Semper Fidelis” oraz swego 14 Pułku Ułanów oddana Polsce ale i ukochanym Bliskim, mężowi, dzieciom i wnukom. Oprócz pamięci członków rodziny, kolegów i przyjaciół, pozostawiła cenne opracowanie dziejów i losów swej rodziny i własnych. Pamięć o Pani Porucznik Jadwidze Brzezińskiej pozostanie wśród nas ale szczególnie w historii Obrońców Lwowa, żołnierzy Armii Krajowej i 14 Pułku Ułanów. Wieczny odpoczynek racz Jej dać Panie! Rodzinie Jej, składamy wyrazy głębokiego współczucia! Pogrzeb Śp. Pani Jadwigi Brzezińskiej odbędzie się dnia 28.12 br. o godzinie. 10.00 na Cmentarzu Grabiszyńskim we Wrocławiu.
Zarząd i członkowie Rodziny Jazłowieckiej
.




Wspomnienie
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina Jałowiecka głębokim smutkiem przyjęła wiadomość o niespodziewanej śmierci w dniu 23 listopada br., Śp. Profesora Romualda Schilda, wybitnego i cenionego uczonego, archeologa i geomorfologa, badacza starożytnych społeczeństw europejskich oraz afrykańskich, Egiptu i Tunisu (Nubii). Wieloletniego dyrektora Instytutu Archeologii i Etnologii PAN, członka Narodowej Akademii Stanów Zjednoczonych i honorowego członka towarzystw naukowych i instytucji zagranicznych. Jako Lwowianin z urodzenia i syn oficera 1 Pułku Ułanów Krechowieckich a następnie 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich od początków jego istnienia, odznaczonego za wojnę bolszewicką Krzyżem VM V Kl. i innymi odznaczeniami, uczestniczył się czynnie w działania naszej Rodziny, uczestnicząc i przewodnicząc licznym naszym zebraniom. Jego wysoka kultura przy skromnym sposobie bycia powodowały że nie łatwo było rozpoznać w Nim powszechnie cenionego nie tylko w Polsce lecz w wielu krajach uczonego, nagrodzonego nie dawno prestiżową nagrodą Fundacji Nauki Polskej. Te cechy jego charakteru i sposobu bycia powodowały że we wszystkich środowiskach, poza należnym szacunkiem jako człowieka nauki, cieszył się powszechną popularnością i szacunkiem. Małżonce Pana Profesora, uczestniczce naszych wspólnych z Nim spotkań, ślemy wyrazy serdecznego i głębokiego współczucia.




Teresa Dangel
Wydrukuj    Prześlij mailem

Rodzina 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z żalem przyjęła wiadomość o śmierci w dniu 30.09 br. ŚP. Teresy Dangel, Wielkiej Przyjaciółki naszej Rodziny Pułkowej, uczestniczki wszystkich niemal naszych spotkań i uroczystości w Warszawie. Jako córka Śp. pułkownika dypl./gen. brygady Konstantego Druckiego-Lubeckiego, dowódcy Wileńskiej Brygady Kawalerii w 1939 roku, zamordowanego w Katyniu (Bykowni), była silnie związana z środowiskiem kawaleryjskim, współzałożycielką i wieloletnim czynnym, członkiem Stowarzyszenia „Duszpasterstwo Kawalerzystów i Artylerzystów Konnych”. Utrzymując tam bliskie i serdeczne kontakty z Jazłowiakami i członkami ich rodzin. Przed i podczas stanu wojennego, współdziałała czynnie z KOR i środowiskami opozycji solidarnościowej, udzielając im wsparcia i swego mieszkania. Jako córka oficera zamordowanego w Katyniu, była czynnym członkiem Rodzin Katyńskich. Po nabożeństwie żałobnym w dniu 13.X. 2021 r. w tamtejszym kościele, spocznie w grobie rodzinnym na Starych Powązkach w Warszawie. 




Zofia Rutkowska
Wydrukuj    Prześlij mailem

Ze smutkiem przyjęła Rodzina Jazłowiecka wiadomość o śmierci w dniu 10.08.2021 roku w  99 roku życia ŚP. Pani Zofii Rutkowskiej, żony podoficera 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, członkini i uczestniczki wielu działań naszej Rodziny Pułkowej. Oprócz spotkań w Szymanowie i Świętach Pułkowych oraz Batalionu, uczestniczyła w przekazaniu tradycji 14 Pułku 1 Batalionowi Czołgów 6 Brygady Kawalerii Pancernej (dzisiejszemu 14 Batalionowi Ułanów Jazłowieckich) w Stargardzie i wielu innych  uroczystościach. Po uzyskaniu egzaminu dojrzałości w 1939 roku, poślubiła w warunkach okupacji 1942 r. Stanisława Rutkowskiego, Ułana Jałowieckiego, również członka Armii Krajowej. Zawsze wierna tradycji 14 Pułku, pełna pogody i życzliwości mimo wielu problemów zdrowotnych, gościła w swoim domu członków naszej Rodziny i wszystkich związanych z jego tradycją. Wielokrotnie uczestniczyła w uroczystościach organizowanych przez kawalerzystów w barwach 14 Pułku w Sandomierzu i otwarciu w  rynku Sandomierza sal muzealnych 14 Pułku. odprowadzona i żegnana przez nich w Jej Ostatniej Drodze. Pochowana została w grobie rodzinnym, na Cmentarzu Komunalnym w Sandomierzu. Rodzinie Śp. Pani Zofii Rutkowskiej, składamy wyrazy szczerego współczucia!   




Wspomnienie
Wydrukuj    Prześlij mailem

Z przykrością zawiadamiamy, że w dniu 12 czerwca 2021 r. zmarła w 92 roku życia Elżbieta Maria Gromnicka z domu Godlewska
 
Urodzona w Poznaniu ze względu na pracę ojca, jednak przez całe życie związana była szczególnie ze Lwowem ze względów rodzinnych, jako pochodząca z rodzin profesorów Politechniki Lwowskiej, Alfreda Zachariewicza, jej rektora, budowniczego gmachu i wielu ważnych budynków oraz Romana Dzieślewskiego, autora elektryfikacji tramwajów miejskich. Ważnym wydarzeniem w jej życiu była utrata domu rodzinnego, wkrótce po śmierci matki oraz mobilizacji i śmierci ojca w podwarszawskich Górkach Kampinoskich w dniu 17 września 1939 r., na czele dowodzonego przez niego szwadronu 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Po wkroczeniu bolszewików, aresztowaniu stryja w którego rodzinie się znalazła, znalazła się we Lwowie, aby przeżyć tam kolejne trzy okupacje, okresowe wysiedlenie z miasta i liczne trudności, włącznie z stałym zagrożeniem wywozu „na niezmierzone obszary Zawiązku Sowieckiego”. Rozpoczęła jednak naukę na tajnych kompletach u Sióstr Sacre Ceur, pod przykryciem szycia, łącząc ją z udziałem w tajnym Harcerstwie Polskim (Hufcami Polskimi), aż do ekspatriacji rodziny ze Lwowa.
Kontynuowała tę działalność po wojnie, płacąc za nią represjami władz komunistycznych, a nawet mając lat 18 - więzieniem, co spowodował przerwanie studiów wyższych które ukończyła po uwolnieniu. Wkrótce podjęła pracę w Państwowej Hodowli Zwierząt - szczególnie koni, w Krakowie i Warszawie, co kontynuowała do emerytury, łącząc ją z działalnością społeczną w Towarzystwie Hodowców Konia Arabskiego, otrzymując Członkostwo Honorowe Towarzystwa. Jako córka oficera kawalerii, Obrońcy Lwowa, odznaczonego za rok 1920 srebrnym a pośmiertnie za wojnę 1939 roku złotym Krzyżem Virtuti Militari, włączyła się jako współzałożycielka i przez wiele lat członek władz Stowarzyszenia Rodzina 14 Pułku Ulanów Jazłowieckich. Wobec związków ze Lwowem była członkinią Towarzystwa Miłośników Lwowa i Polskich Kresów Płd. Wschodnich. Blisko związana z Kościołem i Parafią Najśw. Zbawiciela, jako członek „Solidarności”, działając w Zespole Charytatywnym, została delegatką Komitetu Prymasowskiego dla pomocy internowanym i uwięzionym w stanie wojennym. Będąc związaną z rodziną potomków Bł. Marceli Darowskiej, czuła się bliską Zgromadzeniu Sióstr Niepokalanego Poczęcia NMP, uczestnicząc w uroczystościach beatyfikacyjnych jego Założycielki oraz pielgrzymkach do Jazłowca i in.
Jej ciężkiej, ponad rok trwającej chorobie, towarzyszyły modlitwy Sióstr. Posiadając prawa kombatanckie, czego nigdy nie wykorzystywała, została odznaczona „Krzyżem II Obrony Lwowa” oraz „Medalem 100-lecia Odzyskania Niepodległości” przez Prezydenta RP, lecz także innymi odznaczeniami i wyróżnieniami, za pracę zawodową i społeczną. Głęboko religijna, miała jednak stale w sercu i pamięci sprawy kraju, śledząc pilnie ważne wydarzenia i działania rządzących i ich przeciwników, nie tracąc nadziei na uzyskanie porozumienia w sprawach najważniejszych dla kraju. Nie mogąc już osobiście uczestniczyć w Mszach św. łączyła się duchowo z Świątynią Opaczności lub z Jasną Górą. Wiadomość o jej odejściu, spowodowała wiele wypowiedzi w których podkreślano cechy jej osobowości, trwałość przekonań przy braku ich narzucania innym i serce ukazywane szczególnie młodym. Żegnana była przez licznie zgromadzonych przyjaciół, członków stowarzyszeń oraz grono wysokich stopniem wojskowych, współpracujących z Rodziną Jazłowiecką.
Po Mszy św. koncelebrowanej w Kościele Zbawiciela, pochowana została na cmentarzu przy ul. Żytniej. 




Wiadomości z batalionu
Wydrukuj    Prześlij mailem

Jak dowiedzieliśmy się z listu Pana Pułkownika Romana Łytkowskiego, został on z dniem marca br., mianowany Dowódcą 12 Brygady Zmechanizowanej im. generała broni Józefa Hallera w Szczecinie w której składzie znajduje się m.in. 14 Batalion Ułanów Jazłowieckich. Zarząd Rodziny Jazłowieckiej przekazał w imieniu jej członków Panu Pułkownikowi gratulacje i życzenia powodzenia w dowodzeniu ta znakomitą Jednostką Wojska Polskiego!.





Ostatnie wiadomości
Wydrukuj    Prześlij mailem

Z żalem zawiadamiamy że w ostatnim okresie zmarli Członkowie Rodziny Jazłowieckiej:

Śp. Maria Sosna - Tracz, lekarz medycyny, sanitariuszka Oddziałów Leśnych 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich lwowskiej Armii Krajowej, początkowo NOW, uczestniczka Akcji „ Burza” po Lwowem. Powszechnie ceniona przez swoich podopiecznych w Goleniowie na Pomorzu Zachodnim, gdzie zamieszkała i pracowała przez wiele lat po ekspatriacji z rodzinnych Czyszek pod Lwowem i ukończeniu studiów medycznych, wraz z rodziną. W czasie walk o wyzwolenie Lwowa z rąk niemieckich, zaznaczyła się i została wysoko oceniona przez kolegów i dowódców za swoją ofiarność i skuteczną pomoc rannym żołnierzom i ludności cywilnej. Po drugiej wojnie światowej czynna była w Klubie Żółtego Proporczyka - Kole Pułkowym Ułanów Jazłowieckich, Rodzinie 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich i Światowym Związku Żołnierzy Armii Krajowej. W uznaniu Jej postawy wojennej i działalności kombatanckiej, oraz zawodowej, odznaczona została Krzyżem Komandorskim OOP i wieloma innymi odznaczeniami. Zmarła w lipcu 2020 r. w Goleniowie i pochowana została na tamtejszym Cmentarzu Parafialnym.

Śp. Wanda Turkowska z d. Plisowska, córka pułkownika Kazimierza Plisowskiego, brata pierwszego dowódcy i jego oficera 14 Pułku od jego początków, na Kubaniu i w Odessie, następnie dowódcy innych pułków, brygady „ Plis” i Samodzielnej Grupy Operacyjnej „ Polesie” w 1939 r. Po wkroczeniu do Polski armii sowieckiej 17 września 1939 r. zmuszona była wraz z rodziną do ukrywania się w rejonie Sanoka. Po zakończeniu wojny zamieszkała wraz z rodziną w Warszawie, uczestnicząc od początków w spotkaniach i działaniach środowisk kombatanckich swojego ojca. Po jego powrocie z emigracji w latach 1960 tych, w jej domu odbywały się spotkania oraz zebrania Warszawskiego Koła Ułanów Jazłowieckich i in. Jako wieloletni członek Rodziny Jazłowieckiej, uczestniczyła czynnie w jej działaniach, pełniąc też szereg funkcji w jej zarządzie. Wraz z siostrą Teresą Rosen, przyczyniła się do przyjęcia przez Brygadę Kawalerii Pancernej w Stargardzie, tradycji Podolskiej Brygadę Kawalerii. Po długiej chorobie, zmarła 18.11.2020 r. w Warszawie i pochowana została w grobie rodzinnym, na Cmentarzu Wolskim. 

Śp. Jadwiga Bindulska, córka Wachmistrza 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich i oficera AK, Witolda Wilhelmi, prawnuczka ostatniego żyjącego (zm. w 1942r.) Powstańca Styczniowego. Wraz z siostrą Teresą i była czynnym członkiem Rodziny Jazlowieckiej, uczestnicząc w jej spotkaniach w Szymanowie, i in. Jako była harcerka Szarych Szeregów i oddana swojej pracy nauczycielka, była wielokrotnie wyróżniana i otoczona szacunkiem w Kostrzyniu Wielkopolskim, w którym rodzina osiadła po ekspatriacji w Kresów Wschodnich. Przyczyniła się szczególnie do patriotycznego wychowania i ukształtowania młodszych członków swojej rodziny jak również wielu pokoleń młodzieży. Dnia marca 2021 r. Zmarła dnia marca 2021 r. w Kostrzyniu WKP i pochowana została na tamtejszym Cmentarzu Parafialnym.

Śp. dr Jerzy Adam Radomski, pracownik naukowych instytucji wojskowych, wykładowca UKSW i UJ. Jako historyk szczególnym zainteresowaniem obejm wał dzieje polskich instytucji, władz, organizacji i środowisk emigracyjnych czasu II wojny światowej, szczególnie Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Oprócz licznych biogramów osób i osobistości, szczególnie licznych wojskowych, tematyce tej poświęcił szereg publikacji, w tym m.in. podstawowe dzieło, pt.: „Demobilizacja Polskich Sił zbrojnych na Zachodzie w latach 1945-1951” (Kraków, 2009), zawierające opis i historię wszystkich jednostek wojskowych, lecz również współtworzonych przez nie organizacji, instytucji i szkół polskich. Opracowanie to przyjęte zostało i ocenione wysoko przez gremia specjalistów. Jako syn oficera 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich, czynnie uczestniczył w działaniach Rodziny Jazłowieckiej, pełniąc w niej szereg funkcji. Zmarł w dniu 2 kwietnia 2021 r. i pochowany został w grobie rodzinnym obok zmarłej niedawno małżonki, na Cmentarzu Parafialnym w Otwocku.





Jazłowiacy w Libanie
Wydrukuj    Prześlij mailem

Szanowni Państwo - przekazujemy informację o rozpoczęciu służby 12. Brygady Zmechanizowanej w Libanie:

https://www.defence24.pl/iii-zmiana-polskich-zolnierzy-przejela-sluzbe-w-libanie





Komarów 2020
Wydrukuj    Prześlij mailem

Zapraszamy do odwiedzenia facebookowego profilu stowarzyszenia "Bitwa pod Komarowem" - organizatora corocznych "Komarowskich Potrzeb" w miejscu ostatniej bitwy kawaleryjskiej XX wieku. Tam piękne zdjęcia z sierpniowych uroczystości 100 Rocznicy Bitwy pod Komarowem.
 




Święto Pułkowe 2020
Wydrukuj    Prześlij mailem

Jak zapowiadaliśmy, tegoroczne Święto Pułkowe odbyło się w dniu 12 lipca br. ograniczonym programem jednak uroczyście, wobec ważnej 100-nej rocznicy walk 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w wojnie bolszewickiej 1920 roku oraz we wrześniu 1939 roku. Po uroczystej Mszy św. w Kościele OO. Bernadynów na Warszawskiej Sadybie, członkowie Rodziny Jazłowieckiej, przedstawiciele Szefa Urzędu Do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Burmistrza Dzielnicy Mokotów m. Stoł. Warszawy, Koła Rodzin 1 Dywizji Pancernej z jego Prezesem, i in., po odśpiewaniu Modlitwy Ułana Jazłowieckiego złożyli kwiaty pod tablicą 14 Pułku na dziedzińcu kościoła oraz pod pomnikiem upamiętniającym Żołnierzy Pułku walczących i poległych na Sadybie w 1939 roku. Obecna była Przełożona Generalna Sióstr Niepokalanek, Matka Maria Wawrzyna Chwedoruk, członkowie stowarzyszeń i Kół Pułkowych Kawalerii - 1 Pułku Uł. Krechowieckich - p. Stanisław Szlenkier i in. oraz liczni parafianie tutejszej Parafii. Członkowie Oddziałów Kawalerii Ochotniczej w barwach 14 Pułku z Sandomierza i Sochaczewa zapewnili asystę i prowadzenie części wojskowej oraz Wartę Honorową przy tablicy i pomniku. Odbyło się też mianowanie na ułanów - ochotników członków Oddziału Kawaleryjskiego z Sandomierza. Przedstawicie Rodziny z jej V-Prezesem płk M. Draganem i stowarzyszeń kawaleryjskich uczestniczyli też w dniach 9-10 lipca br. w Święcie 14 Batalionu Ułanów Jazłowieckich w Stargardzie, obchodzonym w rocznicę Święta 14 Pułku, przekazując na ręce jego Dowódcy życzenia i gratulacje z tego tytułu oraz gratulacje w związku z zakończonymi przez Batalion z sukcesem, udziału w tegorocznych ćwiczeniach międzynarodowych w Drawsku Pomorskim.
 




HISTORIA 14 PUŁKU UŁANÓW JAZŁOWIECKICH W OPRACOWANIACH I RELACJACH JEGO ŻOŁNIERZY I HISTORYKÓW WOJSKOWOŚCI!
Wydrukuj    Prześlij mailem

Wydawnictwo specjalizujące się w publikacjach kawaleryjskich (m. in. o historii 14 Pułku UJ), przygotowuje zamierzone na pięć tomów wydanie drukiem: „14 Pułk Ułanów Jazłowieckich. Wspomnienia i relacje do dziejów” na podstawie udostępnionych przez Rodzinę Jazłowiecką autentycznych wspomnień, relacji i opracowań żołnierzy Pułku otrzymanych od Kół Pułkowych oraz autorstwa znanych specjalistów, historyków wojskowości. Kolejne tomy obejmować będą okres od powstania pułku, jego dzieje i dorobek wojenny i pokojowy lat 1918-1919, 1920, 1939-1945, działalność Kół Pułkowych, Rodziny Jazłowieckiej i stowarzyszeń, po dzisiejszy Batalion Ułanów Jazłowieckich z Stargardu, kontynuator tradycji i imienia Pułku. Członkowie rodzin Ułanów znajdą w nich wiadomości o wydarzeniach i okolicznościach w jakich przyszło żyć i walczyć ich przodkom a zainteresowani historią wiele ciekawych faktów. Jest to jedyna tego rodzaju edycja, obejmująca materiały źródłowe i opracowana dotyczące jednej Jednostki Wojska Polskiego przez cały okres jej dziejów! Kolejne tomy będą obejmować okresy i tematykę:
I. Z Kubania do Lwowa (już się ukazał!)
II. Praca pokojowa 1921-1939.
III. Kampania 1939 r.
IV. W kraju i na obczyźnie.
V. Jazłowiecka tradycja.
Jak informuje Wydawnictwo, tom pierwszy (350 stron, twarda okładka), dostępny jest za zaliczeniem pocztowym w cenie 45 zł., kolejne tomy w miarę ukazywania, (przy zamówieniu całości - ze zniżką), na podstawie zamówienia pocztowego, obejmującego: nazwisko i imię lub nazwę i NIP instytucji, dokładny adres zamawiającego, nr. telefonu, ew. adres internetowy, na adres:
EKO-DOM Sp. z o.o., Szymany 66, 19-200 Grajewo, lub e-mailem: biuro@eko-dom.pl.
Zarząd Rodziny Jazłowieckiej.




"Jazłowieccy to Ułani" - o powstaniu i zawartości "Wykazu żołnierzy 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z lat 1918-1947"
Wydrukuj    Prześlij mailem

Inspiracją do powstania „Wykazu” była książeczka autorstwa J. Gromnickiego i Zbigniewa Szymerskiego, pt. „Księga grobów Ułanów Jazłowieckich” (Wyd. Rodzina Jazłowiecka, Warszawa, 2005 r.). Zawiera ona 240 biogramów żołnierzy pułku, poległych podczas  II wojny światowej i zmarłych po niej na terenie Polski (włączając obszar Lwowa). Na skutek ujawnianych i dostarczania nowych danych przez rodziny ułanów, ich kolegów i osoby zainteresowane historią pułku i jego żołnierzy, szczególni jednak kwerend w literaturze i archiwach, po ponad dwuletniej pracy, udało się sporządzić wykaz w jego obecnej postaci zawierający ponad 1900 biogramów Ułanów Jazłowieckich, służących w pułku w latach 1918/1919, od  Kubania, Odessy, przez wojnę z Ukraińcami i wojnę bolszewicką roku 1920, okres pokojowy - międzywojenny, podczas wojny w latach 1939-1946, działających w podziemiu w okresie wojennym i powojennym. A także żyjących, poległych i zmarłych w kraju i na emigracji, w różnych częściach świata (Wk. Brytanii, na kontynencie europejskim, w USA, Kanadzie, Argentynie, Afryce czy Australii). Uzyskane dane pochodzą zarówno – jak  wspomniano - od rodzin i kolegów ułanów, po części wywołanych wspomnianą książeczką, lecz również stroną internetową Rodziny Jazłowieckiej poprzedzonymi szeregu publikacjami dotyczącymi kawalerii II RP, w tym lub szczególnie 14 Pułkowi Ułanów Jazłowieckich. Ponadto jak wspomniano, zawarte w biogramach wykazu dane są  też wynikiem kwerend w literaturze (publikacje - książki, czasopisma i biuletyny pułkowe i kawaleryjskie, krajowe i „londyńskie”) jak też  w archiwach, głównie Kół Pułkowych działających po II wojnie światowej w Londynie i Wrocławiu i Warszawie (obecnie w archiwum Rodziny Jazłowieckiej, w jej zbiorach oraz w Archiwum Akt Nowych). Po części pochodzą też z archiwum Instytutu Sikorskiego w Londynie. Niestety wobec przedłużającej się niedostępności, z częściowym pominięciem zbiorów Centralnego Archiwum Wojskowego w Rembertowie.

Dane o żołnierzach pułku zawarte są w notach biograficznych o objętości od 4/5  wierszy do około 1 strony, obejmujących (w miarę możliwości): daty i miejsca urodzenia i śmierci, przebieg służby wojskowej w okresach wojen i pokoju, stopnie wojskowe, pełnione funkcje, ważniejsze zaszłości i wydarzenia z ich życiorysów wojskowych i cywilnych. Nie wymieniając w tym miejscu szczegółowo (zostały wymienione w wykazach na wstępie  do wykazu) wykorzystanych źródeł, wspomnieć tylko można że kwerendą z literatury objętych zostało 15 publikacji (książek), tyleż czasopism, ponad 20 wspomnień i relacji pozostających w rękopisach głównie z archiwum Rodziny Jazłowieckiej (lecz i in.), ponadto wspomniane biuletyny  krajowe i zagraniczne. Cennym źródłem były listy żołnierzy pułku z lat 1918/1919 autorstwa podoficerów pułku służących w nim od jego powstania, Witolda Wilhelmi i Jerzego Lisickiego, ponadto listy członków Koła Oficerów 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich z lat 1930-tych, Kół Pułkowych we Wrocławiu, Warszawie i Londynie, Rodziny Jazłowieckiej, ofiar na vota pułkowe do Częstochowy i Szymanowa, i in. Jak wspomniano w archiwach CAW i Instytutu Sikorskiego w Londynie znajdują się –  wykorzystane tylko w niewielkim stopniu z powodu długiej niedostępności a obecnie trudności w wykorzystywaniu, cenne dane osobowe dotyczące głównie oficerów pułku, jak karty przebiegu służby, deklaracje członkowskie Koła Pułkowego, częściowo rozkazy pułkowe, zachowane mimo zniszczeń (bombardowania i in.) w 1939 roku. W tym drugim, obszerna dokumentacja dotycząca 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich w Wk. Brytanii ( Szkocji). Nie udało się uzyskać danych dotyczących znacznej większości szeregowych żołnierzy pułku z lat 1920/1930-tych,wobec nie zachowania odpowiednich dokumentów kancelarii pułku i innych instytucji (Komisji Uzupełnień), jak też pełnych spisów żołnierzy Oddziałów Leśnych14 Pułku Ułanów Lwowskiej Armii Krajowej. Nazwiska tych ostatnich zostały Ustalone więc tylko częściowo na podstawie opracowań J. Węgierskiego i in. oraz informacji kolegów. Wykaz obejmuje więc dane dotyczące blisko 520 oficerów i chorążych oraz około 480 podoficerów pułku. Nie uwzględnia jednak pełnych danych, m.in. stopni wszystkich ułanów i podoficerów z lat 1818/1819/1920-tych z Osady Jazłowieckiej, co do których brak danych. Ponadto szeregowych i zapewne niektórych podoficerów służących w pułku w latach1930- tych i w roku 1939 wobec nie zachowania pełnych wykazów poborowych i odchodzących  po odbyciu służby. Natomiast  biogramy w liczbie ok. 900 dotyczą szeregowych żołnierzy, które udało się ustalić. Ponadto w publikowanych źródłach (Dzieje Ułanów Jazłowieckich, Londyn., 1988 i u T. Polaka), znajdują się nazwiska około 1000 oficerów, podoficerów i szeregowych ułanów pułku pancernego UJ w Szkocji a lat 1940-tych, jak też jego żołnierzy walczących następnie w 1 Dywizji  Pancernej (pośród nich 12-tu odznaczonych zostało VM, kilkudziesięciu KW) na kontynencie europejskim, bez bliższych danych, które w miarę możności wykorzystano w biogramach lub załączono w formie aneksu.  

Według literatury przedmiotu, pułk w latach 1918/1919 liczył zapewne 293 „szable” (tj. konnych ułanów) a po uzupełnieniach 530 szabel i karabinów (tj. żołnierzy konnych i pieszych). Natomiast w wojnie 1920 roku z bolszewikami pułk liczył od 600 do 800 „szabel” i „karabinów”, przy czym ilość jego żołnierzy, na skutek strat w poległych i rannych spadała do 200 a nawet 120 „szabel! Taki też tj. liczący około 800 żołnierzy (oraz może określone służby) był stan pułku w 1939 roku i w takim w takim stanie osobowym, znanym z „Ordre de bataile” i szeregu publikacji oraz relacji, wyruszył na wojnę 1939 roku, przy czym dołączyła do niego w trakcie kampanii wojennej pewna, nie wielka liczba oficerów i szeregowych, ochotników i rozbitków. Nie do końca określona liczba odpadła zaś z powodu zgonów, ran czy zagubienia. Należy podkreślić że nie odnotowano (mimo różnorodnego składu narodowościowego) dezercji z szeregów pułku co świadczy  najlepiej o atmosferze w nim panującej i związkach z nim jego żołnierzy, także Ukraińców czy Żydów.

Po przebiciu się do Warszawy we wrześniu 1939 roku pułk liczył 14 oficerów, 29 podoficerów i 388 szeregowych ułanów. W kampanii wojennej 1939 roku poległo co najmniej 193 żołnierzy pułku w tym 9 oficerów, 26 podoficerów i 160 szeregowych, przy czym udało się w wykazie odtworzyć nazwiska 105 pośród nich. (Orderem VM odznaczonych zostało co najmniej 29  żołnierzy, zaś 45 KW). Ponadto liczbę poległych 4 -7 żołnierzy Szwadronu Marszowego, walczącego w Galicji Wschodniej w rejonie Źółkwi i in. W wojnie 1919 roku z Ukraińcami poległo 3 Ułanów Jazłowieckich (1 oficer, 2 ułanów), w 1920 roku (11 oficerów, 80 podoficerów i szeregowych) zaś odznaczonych VM za te wojny zostało 84 ułanów. W walkach z Niemcami w Akcji Burza pod Lwowem poległo 21 ułanów Oddziałów Leśnych 14 Pułku UJ. Natomiast podczas pobytu pułku w Szkocji zginęło w wypadkach lub zmarło 11 żołnierzy pułku, zaś we Francji, Belgii i Niemczech w ramach 1 Dywizji Pancernej której pułk udzielił  ponad 200 swoich żołnierzy, poległo 9 oficerów, 26 podoficerów i 158 szeregowych ułanów (12 odznaczonych zostało orderem VM, liczni KW). Zamordowanych w obozach i więzieniach niemieckich zostało 21 ułanów, natomiast w więzieniach i łagrach sowieckich, w  Kozielsku i Charkowie, oraz zmarłych „na osiedleniu”, jak też w więzieniach UB zostało 51 Ułanów Jazłowieckich (głównie oficerów i podoficerów). Zamordowanych przez UPA i policję ukraińską we Lwowie i okolicy  zostało co najmniej 5 żołnierzy szwadronów leśnych 14 Pułku UJ Lwowskiej Armii Krajowej, a 21 poległo w walkach z Niemcami o wyzwolenie Lwowa. Znaczną część ich nazwisk znaleźć można w biogramach lecz również zamieszczono w formie aneksów.

W wykazie zawarte zostały oczywiście także nazwiska ułanów którzy przeżyli II wojnę światową w Polsce, niekiedy walcząc w ramach AK i in., spędzili wojnę w obozach jenieckich lub w szeregach Pułku Pancernego w Szkocji i powrócili do kraju po II wojnie światowej, oraz zmarłych po wojnie. Jak również tych, którzy zdecydowali się na pozostanie na emigracji i w ogromnej większości zmarli w różnych krajach i na kontynentach, w Wk. Brytanii, Francji, Afryce, Argentynie, Australii, Kanadzie czy USA.

Wśród życiorysów siłą rzeczy w wykazie skróconych lecz  obejmujących najważniejsze dane z okresów służby wojskowej, lecz także  po części ważniejsze wydarzenia i losy z ich życiorysów „cywilnych’”, znaleźć można szereg niezmiernie ciekawych, niekiedy wręcz sensacyjnych. Dotyczą one zarówno osób o znacznych karierach wojskowych, w stopniach generałów, pułkowników i innych wyższych oficerów, pełniących ważne funkcje sztabowe i dowódcze w pułku  i innych jednostkach i instytucjach WP. Ponadto sprawujące funkcje cywilne - ministerialne i inne. Znajdujemy wśród nich dwu  komandorów i paru oficerów Marynarki Wojennej, kilku lotników, wyróżnionych w walkach i odznaczonych żołnierzy 1 Dywizji Pancernej gen. Maczka i II Korpusu gen. Andersa, nie mówiąc o licznych oficerach, wspaniałych podoficerach i szeregowych ułanach walczących w wojnach  lat 1918/1919, 1920, 1939 - do końca II wojny światowej. Wielu zostało odznaczonych VM i KW, choć czyny i postawa wielu nie została wyróżniona. A także pełniących służbę w okresie pokoju, mających wybitne osiągnięcia szkoleniowe, sportowe czy reprezentując pułk podczas ważnych uroczystości państwowych, a następnie dokonujących czynów wprost bohaterskich na placu boju, jak np. chorąży Bolesław Gadzin, nazywany „Ojcem Żołnierzy”, czy chorąży - felczer Władysław Gwoździński, zwany „Aniołkiem”, ratujący życie rannych żołnierzy  (obaj odznaczeni zostali Krzyżami Orderu VM), lub kapelani pułku, jak ks. Michał Lewandowski, kapelan pułku w 1939 r. (odzn. KW), czy Ojciec Bik w Wk. Brytanii. Ponadto żołnierzy podziemia antyniemieckiego(„cichociemnych” i innych jednostek AK), antykomunistycznego (w WiN, „Warta” i in.), działających we Lwowie i jego okolicach, jak też po wojnie, na terenie Polski. W tym szereg kobiet i bardzo młodych ludzi, którzy przypłacili często swoją działalność i walkę życiem, pobytem w łagrach i więzieniach, szczególnie NKWD i PRL.

Szczególna wdzięczność należy się tym osobom, żołnierzom pułku  jak i członkom ich rodzin, którzy zadbali o utrwalenie, nie tylko dla historii tego pułku i jego żołnierzy lecz  dla  historii Jazdy Polskiej, czy wręcz dla historii Polski w tym jej fragmencie, czynów wojennych i dokonań pokojowych Ułanów Jazłowieckich w formie publikacji, relacji i opracowań. W  tym szczególnie członków  Kół Pułkowych, Rodziny Jazłowieckiej i innych osób przez  przechowanie, zabezpieczenie i przekazanie do archiwów dokumentów dotyczących działań pułku jako całości czy poszczególnych osób.

Na koniec należy prosić wszystkich którzy zapoznają się z wykazem o zgłaszanie swoich uwag, uzupełnień i propozycji pod adresem wydawcy i autorów poszczególnych informacji i całości, dla  jego uzupełnienia, może w perspektywie jego wydania w  formie publikacji.

Wykaz jest dostępny na stronie internetowej Rodziny 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich.

Warszawa, styczeń 2016 r.

Jan Gromnicki